Filtr "przeciw wuwuzelowy" to oszustwo
Specjaliści z firmy Webroot ostrzegają kibiców piłki nożnej, aby ci nie pobierali z Internetu oprogramowania, które ma filtrować dźwięk południowoafrykańskich trąbek (wuwuzeli) podczas transmisji telewizyjnych.
Specjaliści z firmy Webroot ostrzegają kibiców piłki nożnej, aby ci nie pobierali z Internetu oprogramowania, które ma filtrować dźwięk południowoafrykańskich trąbek (wuwuzeli) podczas transmisji telewizyjnych.
Na różnego rodzaju serwisach społecznościowych pojawiają się od jakiegoś czasu odnośniki do strony oferującej "Filtr anty wuwuzelowy"
Pobranie aplikacji kosztuje 2,95 euro - jednak ci, którzy zdecydują się na jej ściągnięcie, wyrzucają pieniądze w błoto.
"Oferta strony ma pomóc zagłuszać dźwięk wuwuzeli, ale po wyciągnięciu od nas kasy otrzymujemy trwający 45 minut plik MP3" - napisał Andrew Brandt z Webroot. "Nazywam to "złośliwym AV (anti-vuvuzela). Jeśli naprawde denerwują cię wuwuzele, ścisz telewizor" - dodaje.
Powyższy przykład jest jednym z najnowszych sposobów wyłudzania pieniędzy w związku z istotnym wydarzeniem - tym razem cyberprzestępcy wykorzystują trwające Mistrzostwa Świata.
więcej w kategorii:
Nowinki |
Ogłoszenia Kraków
hehe przestępcy zawsze znajdą okazje